W niedzielę 24 listopada odsłonięto w kaliłowskim lesie odnowiony pomnik ofiar hitlerowskiej kaźni. Wzniesiono go w 1967 r., ale warunki atmosferyczne znacznie naruszyły obelisk. Zadania jego renowacji podjęły się władze samo-rządowe gminy Biała Podlaska.

Cmentarz wojenny w Kaliłowie jest wymowną pozostałością II wojny światowej. Niemieccy okupanci uśmiercili w okrutnych okolicznościach 40 tys. jeńców radzieckich oraz Polaków pomagających bezbronnym jeńcom.

W miejscu ich kaźni znajdują się pomniki przypominające dramatyczne wydarzenia z lat czterdziestych minionego wieku.

W tym roku Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa przyznało gminie Biała Podlaska dotację w wysokości 10 tys. zł na odnowę pomnika przeszłości. W niedzielę w obecności konsula Republiki Białoruś Vasila Kurlovicza, zastępcy wójta gminy Adama Olesiejuka, dyrektora biura FZP Konrada Gąsiorowskiego oraz radnych powiatu bialskiego i gminy dokonano uroczystego odsłonięcia odnowionego gruntownie pomnika w Kaliłowie.

Uroczystość poprzedziła modlitwa ekumeniczna proboszcza katolickiego i księży prawosławnych. Uczestnicy uroczystości złożyli pod pomnikiem wieńce i wiązanki kwiatów oraz zapalili znicze. Starania samorządu mają przywrócić do życia miejsce pamięci narodowej. Odnowione miejsce kaźni jeńców wojennych przywrócą pomnik do dawnej świetności, co wpłynie na świadomość miejscowej ludności. Mieszkańcy gminy Biała Podlaska w bohaterski sposób próbowali pomagać jeńcom radzieckim, za co często płacili najwyższą cenę. Odbudowa miejsca pamięci narodowej przyczyni się do budowania świadomości patriotycznej i pozwoli zachować tragiczne wydarzenia od zapomnienia. Dziś niewiele osób posiada wiedzę, że w kaliłowskim lesie dochodziło do strasznych zbrodni hitlerowskich. W uroczystości uczestniczyli też: członkowie Związku Młodzieży Wiejskiej, współpracująca z nimi młodzież białoruska i druhowie OSP z Woskrzenic Małych.